wtorek, 10 czerwca 2014

"Schowaj tą bron chłystku i przestań machać cłapskami bo ci je utnę"

 Morgana Illurandi
Kapitan "Mynheer" Donny Venerisy | Były oficer Oprawcy 
Wyspa Żółwia, Tortuga | Gdzieś na oceanie wschodnio-indyjskim
Córka Kata Morissona, Kapitana Oprawcy 
Dwadzieścia cztery lata na usługach diabła

Rapier | Rusznica | Kompas 
Plotka głosi, że posiada kilka magicznych artefaktów. 

List Gończy

Wszyscy widzą, że jak pirat to pirat : wygląda i zachowuje się jak pirat, nie zaś niczym wychędożony paniczyk. 
Kobieta, która została kapitanem! Daleko jej do niewinnej niewiasty, urodziła bowiem się w czasie i miejscu w którym mogła zostać jedynie rozwiązłą, portową dziwką. Los jednak sprawił, że obrała inny kurs i wzięła swoje życie we własne złodziejskie dłonie. Harda. Kiedy zabraknie rumu nie załamuje się. zawsze wszystko otrzymuje za darmo, niekoniecznie po dobroci. Nie przebiera w słowach, dyplomata z niej jak z koziej dupy trąba, cechuje się prymitywnym sposobem komunikacji, przeklinając potrafi obejść pokład dwukrotnie i ani raz się nie powtórzyć. Ciężkostrawny charakter sprawia, że mocno stąpa po deskach swojego ukochanego okrętu. Poszukuje przygód, złota,  przeklętych wiatrów oraz zemsty, ociekającej nie tylko krwią ale też i słoną wodą. Morgana jest przekonana, że w tym świecie nie opłaca się być dobrym a sprawiedliwość już dawno zatonęła lub została pożarta przez krakena.

Pirat piratowi bratem. Czasem trza jakiemuś przywalić, coby nauczył się porządnie żyć. 
Kodeks traktuje jak swoje sumienie, choć umowy interpretuje swobodnie jak to na porządnego pirata przystało. Wyznaje zasadę, że kto został z tyłu jest zostawiany z tyłu - prosta i bardzo egoistyczna zasada nakazująca by dbać tylko o swoje cztery litery. Na bakier z prawem, wbrew zasadom i moralności a za wrogów obrała sobie psy wojskowe oraz zdrajców, których nawet po swojej śmierci będzie ścigać. Jeśli ofiara nie rozumie argumentów słownych, Morgana używa tradycyjnej metody - powiadają, że ma żelazną rękę, uderza mocniej niż beczka rumu. 

Honor honorem, walka walką, ale generalnie chodzi o złoto. 
Zaciągnąć się do niej na służbę, to tak jakby być na usługach samego diabła. Jej załoga to najbardziej nikczemna zbieranina szczurów portowych, których nie widziano już dawno na pokładzie jednego statku. Jej żywot nierozerwalnie jest związany z morzem, podobnie jak jej kamratów. Za jaką straszliwą zbrodnie? Jakie milczące prawo człowieka, natury czy Boga złamali? Jaka przerażająca Nemezis zgubiła załogę i statek? Wolna wola oraz brak jakiejkolwiek moralności - sami wybrali los marginesu, starając się poskromić opętane i bezkresne wody oceanów, uznając kodeks piracki za własną Biblię.

_______________
Wrrr ...Nie mam pojęcia jak to się stało - poprzednią kartę usunęłam.
 


1 komentarz:

  1. [Jeśli Ci będzie łatwiej, to nie mam nic przeciwko, jasne. :3]

    Anamaria

    OdpowiedzUsuń